Słomkowe zamieszki

Wystawa Sklepu King & Co. w sezonie letnim, rok 1919

W pierwszej połowie XX wieku etykieta związana z noszeniem odpowiedniego kapelusza o właściwej porze roku była poważną sprawą, a w kalendarzu każdego gentlemana funkcjonowały dwie daty. Pierwszą z nich był 15 maja – STRAW HAT DAY, czyli oficjalny początek lata. Tego dnia mężczyźni odkładali do szafy filcowe fedory i homburgi, a na głowy zakładali panamy i kanotiery. Z kolei 15 września to FELT HAT DAY, po którym każdy, kto pojawiał się na ulicy w letnim nakryciu głowy, narażał się, w najlepszym wypadku, na śmieszność. Wkrótce w Nowym Jorku narodziła się nowa tradycja polegająca na odbieraniu i rozdeptywaniu letniego kapelusza, każdemu, kto ośmielił się go założyć po 15 września. Takie zachowanie było na tyle powszechne i akceptowane społecznie, że redakcje gazet przypominały kilka dni wcześniej o zbliżającym się kluczowym terminie.

Etykieta kapeluszowa Savoir Vivre Zasady Dobrego Wychowania Historia Zamieszki Nowy Jork

***

Z tego powodu w Nowym Jorku wybuchły zamieszki, które przeszły do historii jako STRAW HAT RIOTS. 13 września 1922 roku, czyli dwa dni przed nieoficjalną datą przejścia ze słomy na filc, grupa młodych ludzi postanowiła wcześniej zmierzyć się z tradycją, rozdeptując kapelusze robotnikom pracującym w Mulberry Bend – dawnej dzielnicy Manhattanu, w miejscu której obecnie znajduje się Chinatown. Kiedy chuligani próbowali wywinąć ten sam numer w porcie, okazało się, że dokerzy nie mają poczucia humoru i wywiązała się bójka. Rozróba wkrótce urosła do takich rozmiarów, że zatrzymała ruch na Moście Manhattańskim.

Policja w końcu zaprowadziła porządek, jednak nie na długo. Następnego wieczoru młodociane gangi sterroryzowały ulice, zaczepiając mężczyzn w letnich nakryciach głowy – Ci, którzy stawiali opór, zostali pobici. Świadkowie twierdzili, że w tłumie grandziarzy było ponad tysiąc osób. Z powodu spóźnionej reakcji policji zamieszki trwały aż osiem dni i zakończyły się wieloma aresztowaniami. Jakby tego było mało, w 1924 roku pewien mężczyzna został zamordowany pod pretekstem noszenia kapelusza słomkowego po umownej dacie, a gdy 18 września tego samego roku prezydenta Calvina Coolidge’a „przyłapano” w letnim kapeluszu, wybuchł taki skandal, że „New York Times” poświęcił temu incydentowi pierwszą stronę!

***

W XXI wieku skrajne emocje związane z kapeluszami mogą nas dziwić, a słomkowe zamieszki brzmią jak kompletna abstrakcja, choć dla mnie osobiście zasady savoir-vivre’u nie są gorszym pretekstem do rozróby niż mecz piłki nożnej ;-)